Autor Wiadomość
blatek
PostWysłany: Czw 1:45, 31 Sty 2008    Temat postu: Naprawa Telefonu po zalaniu

Jeżeli telefon został zamoczony, należy szybko wykonać
poniższe czynności:

Należy jak najszybciej wyciągnąć z telefonu baterię, wyjąć kartę
SIM, oraz wykręcić antenkę.

Nie należy suszyć telefonu - wręcz przeciwnie: rozkręcić na
czynniki pierwsze, a potem jak najszybciej przepłukać go
w wodzie destylowanej. Ma to na celu usunięcie zanieczyszczeń
oraz osadów różnych związków chemicznych z nieczystej wody
(rzeka, jezioro, kałuża, kawa).

W dalszej kolejności należy telefon delikatnie przepłukać
czystym spirytusem. Spirytus zmniejsza korozyjne działanie wody
oraz rozpuszcza zanieczyszczenia, które nie da się usunąć wodą.

Uwaga: spirytus może zmyć niektóre napisy (np. stemple z płytek
drukowanych), ale poza tym nie jest groźny dla telefonu.

Telefon należy zostawić w suchym i stosunkowo ciepłym miejscu
do całkowitego wyschnięcia. Najlepiej zostawić go tam na
2-3 dni. Zbyt wczesne włączenie telefonu może być dla niego
szkodliwe.

Kartę SIM oraz styki w telefonie należy przytrzeć suchą szmatką
bawełnianą.

Akumulator po dokładnym umyciu należy delikatnie naładować
korzystając z dobrej ładowarki skutecznie ograniczającej prąd.


Jeżeli już mamy zalany telefon i jest on martwy. Istnieje duża
szansa, że uda go się nam obudzić o ile nie uległy uszkodzeniu
części telefonu. W tym celu należy wykonać następujące
czynności:

Rozbierz telefon na części pierwsze. (Wyciągnąć z telefonu
baterię, wyjąć kartę SIM, oraz wykręcić antenę, a także
wszystkie inne części tak, aby została tylko płyta główna
telefonu).

Istnieją dwa sposoby jeden mniej skuteczny za to tani , drugi
bardzo skuteczny niestety pochłonie on troszkę pieniążków.


Sposób tańszy:

Płytę główną telefonu włóż na ok. 2 godziny do jakiegoś
pojemniczka wypełnionego spirytusem. Kiedy płyta telefonu
będzie w tym pojemniczku należy od czasu do czasu potrząsnąć
delikatnie tym pojemniczkiem tak aby wprawić w ruch ciecz
(chodzi oto aby spirytus wypłukał nieczystości znajdujące się
pod elementami elektronicznymi takimi jak COBA, BGA itp.).
Najlepiej przyczepić coś wibrującego do tego pojemniczka tak
żeby pojemnik wibrował przez czas w jakim telefon będzie
moczył się w spirytusie. Następnie miękką szczoteczka np.
do zębów należy wyczyścić dokładnie płytkę telefonu tak aby
nie uszkodzić elementów które się na niej znajdują.


Sposób droższy:

Najlepiej jest zakupić specjalny płyn do usuwania
zanieczyszczeń z płyt drukowanych np.: Cleanser Druk firmy
Micro Chip lub droższy KONTAKT PCC firmy KONTAKT-CHEMIE
koszt płynu waha się od 20 do 50 zł. Można zastosować go
z metodą opisana wyżej da nam to dodatkowe 30 % na to,
że po zabiegu nasz telefon się obudzi. Jeśli chcesz naprawiać
telefony po zalaniu to najlepiej jest zaopatrzyć się w specjalną
wannę ultradźwiękową, koszt od 150 do 300 zł. Z moich
doświadczeń wynika, że prawie 90 % niedziałających telefonów
po zalaniu da się odratować stosując specjalny płyn i wannę
ultradźwiękową. Jest to drogie rozwiązanie, ale bardzo skuteczne.
Jeśli posiadasz płyn Cleanser i wanienkę to wystarczy nalać płyn
do wanienki włożyć płytę telefonu (bez żadnych dodatkowych
części, płyta musi być goła), włączyć wannę i po jakiś
5 minutach mamy gotową płytę do suszenia (nie trzeba jej już
niczym czyścić).


Suszenie elektroniki:

Po zabiegu mycia telefonu należy dokładnie wysuszyć całą
elektronikę. W tym celu należy pozostawić płytę w jakimś
ciepłym miejscu na 1-2 dni. Lub wysuszyć suszarką
(dla tych bardziej niecierpliwych). Po wysuszeniu elektroniki
należy podgrzać suszarką elementy płyty takie jak układy CCont
i BGA (wygląda to tak. Czarne kwadratowe mikroprocesory
z napisami np. CCONT itp). Części te są lutowane do płyty stacją
hotair i mają dużo kulek z cyny, które łączą ten układ z płytą
główną telefonu, czasami zdarza się, że któraś z tych kulek nie
przylega dokładnie do płyty i tworzy się zimny lut, podgrzewając
te układy sprawimy, że kulki lepiej będą przylegały do płyty
i nasz telefon powinien się uruchomić. Jeśli telefon włączy się po
zabiegu czyszczenia a po jakiś 2-7 dniach przestanie ponownie
działać należy wtedy ponownie podgrzać te układy tylko,
że nie suszarką a np. mini palnikiem dostępnym w sklepie za 8 zł. Należy to zrobić bardzo delikatnie tak, aby nie przegrzać układu lub nie przesunąć jego z miejsca na płycie. Ja to robię w następujący sposób: wpuszczam pod układ ciekłą kalafonię (lub inny topnik) strzykawką, następnie podgrzewam ten układ mini palnikiem (nie ogniem tylko gorącym powietrzem z większej odległości), jeśli widzę, że kalafonia lub inny topnik pod układem się topi to przerywam czynność podgrzewania i wszystko wtedy jest już ok. Innym rozwiązaniem, ale za to drogim jest zakup stacji Hot Air koszt ok. 450 – 600 zł (nie polecam chyba, że ktoś zamierza otworzyć serwis GSM lub naprawiać telefony na dużą skalę). Dodam tylko, że zimne luty pod tymi układami są przyczyną większości usterek w telefonie i podgrzewając je możemy pozbyć się problemów problemów z zasięgiem, Contact Serve (uszkodzenia mechaniczne telefonów nie programowe) a także wielu innych dolegliwości spotykanych, na co dzień w telefonach.


Następną czynnością jest wyczyszczenie reszty części telefonu
szmatka bawełnianą, lub np. zapałką z watą nasączona
spirytusem lub płynem cleanser. Złożenie telefonu w całość.
Naładowanie baterii.

Po tych czynnościach odpalamy nasz telefon i cieszymy się,
że przywróciliśmy go do życia.
Z moich doświadczeni z telefonami wynika, że 90 % telefonów
da się ożywić w taki właśnie sposób.


Powered by phpBB