sajmon |
Wysłany: Czw 11:29, 29 Maj 2008 Temat postu: Frederick Forsyth - Cud |
|
Czyta: Leszek Teleszyński
Operowałem przez całą noc, do rana. Moi pomocnicy też byli wykonczeni, ale wciąż przynosili mi nowych pacjentów. tak to trwało. Przed świtem zniknęła. Mam na myśli dziewczynę. Nie widziałem, jak przyszła, i nie widziałem jak odeszła. O wschodzie słońca zapanowała cisza. Urwał się sznur rannych wnoszonych przez bramę. Umyłem ręce i zrobiłem obchód po dziedzińcu, żeby policzyć zmarłych i polecić, by ich zabrano. -Ilu ich było? -Żadnego. -Żadnego? -Nikt nie umarł. (...)
Format: mp3
Rozmiar pliku: 63 MB.
http://rapidshare.com/files/114322820/Cud.rar |
|